Jakość wody a awarie sprzętu AGD
Woda, która leci z naszych kranów jest uzdatniona do wszelkich celów sanitarnych i nadaje się do przygotowania posiłków. A jednak woda wodzie nierówna. Każdy wie, że lepsza „miękka” woda jest lepsza od „twardej”. Ale co to właściwie oznacza i jakie ma znaczenie dla nas – zwykłych użytkowników? Nierozpuszczalne wodorowęglany magnezu i wapnia, które znajdują się w wodzie wpływają na poziom twardości wody, który mierzony jest stopniach niemieckich. 1 stopień to 10mg CaCO3 (węglanu wapnia) w jednym litrze wody. Oczywiście, najkorzystniej, kiedy poziom nie przekracza 1 stopnia. Powyżej siedmiu zaczynamy mówić o wodzie twardej, ale już wskaźnik powyżej trzech stopni wpływa niekorzystnie na jakość pracy naszej zmywarki. Twarda woda sprawia, że po zakończeniu cyklu naczynia pozostają niedomyte, a na szklankach widoczne są smugi. Wiele osób błędnie przypisuje ten efekt środkom przeznaczonym do mycia w zmywarce.
Twarda woda wpływa również niekorzystnie na efekt końcowy prania. Jednak zarówno w przypadku pralki, jak i zmywarki dużo poważniejszym problemem, niż brak „perfekcyjnego” efektu jest zwiększenie awaryjności urządzeń. Głównym winowajcą uszkodzeń AGD „na wodę” jest kamień, który osadza się na grzałkach, filtrach i wężach i wewnętrznych częściach pralki czy zmywarki. Z tego samego powodu żelazka, do których nalewamy „kranówkę” zaczynają się sypać (dosłownie i w przenośni) już po kilku miesiącach.
Niektórzy nie zajmują się osobiście sprzątaniem, ale to nie znaczy, że nigdy nie poznali co to znaczy „twarda” woda. Niech podniesie rękę ten, kto nigdy w życiu nie spotkał się z „białymi fusami” w swojej szklance z kawą lub herbatą i metalicznym, a nawet lekko kwaskowatym posmaku. To właśnie kamień, który oderwał się od grzałki w czajniku. Jego osadzanie nie tylko jest nieestetyczne, ale i nieekonomiczne, ponieważ taki osad działa jak izolacja, która spowalnia nagrzewanie grzałki, ergo prowadzi do wydłużenia czasu gotowania, ergo przyczynia się do większego poboru prądu ergo podbija rachunek za prąd. Ego – twarda woda zabija smak, sprzęt AGD i nasze finanse. Nie warto jednak dramatyzować. Szeroka gama filtrów do użytku domowego wraz z środkami zmiękczającymi pomoże cieszyć się dobrodziejstwem bieżącej wody bez kamienia i jego skutków ubocznych.
Komentarze
Prześlij komentarz